niedziela, 22 czerwca 2014

Stadnina koni w Janowie Podlaskim

Mamy pod nosem atrakcję turystyczną niemal światowego formatu. Na słynną aukcję koni w Janowie Podlaskim zjeżdżają się celebryci z całego świata, a jednak dla tutejszych jest to miejsce bez polotu. Według mnie miejsce ma potencjał, ale niestety jest faktycznie trochę zaniedbane. Jest prosto, swojsko, ale bez szału. Nawet w dzień powszedni nie trudno spotkać tu wycieczki czy obcokrajowców, a nie ma porządnego parkingu, restauracji czy chociaż sklepu. To wszystkie braki rekompensują piękne konie, prawdziwej krwi arabskiej, których w tym miejscu nie brakuje! Ja osobiście nie miałam nigdy zajawki na konie, zwierzę jak każde inne, ale te janowskie są naprawdę piękne.
W niedzielny poranek wybraliśmy się do stadniny na spacer.

Komplet pod Stajnią Zegarową

Moja beksa oczywiście beczy


Koniki robią "iha, ihaaa"

Fifi i Ojaf w portkach od babci
Propozycja dla reklamodawców. Model jak malowany. Oferty pisać na maila.

Pierwsze lody za płoty




2 komentarze:

  1. Nie ma to jak lody! I na dodatek w polewie czekoladowej:)
    Dobrze, że mój starszak nie widzi tych zdjęć:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja sama jak patrzę na to zdjęcie to nie mogę uwierzyć. Prędko to się nie powtórzy.

    OdpowiedzUsuń